Powiedzieli po meczu
Wszyscy uczestnicy pomeczowej konferencji prasowej zgodnie stwierdzili, że to szczecinianie w tym meczu byli zespołem lepszym, jednakże zwycięstwo nie przyszło łatwo. Poniżej prezentujemy wypowiedzi trenerów i piłkarzy obu drużyn.
Rafał Krzyśka (grający trener Gwiazdy Ruda Śląska): Chciałbym podziękować Pogoni '04 za przybycie na pogrzeb Dawida Hajnca i uczczenie jego pamięci minutą ciszy przed meczem. Mam nadzieję, że wszystkie kluby będą się jednoczyć w takich chwilach. Co do meczu, Pogoń była zespołem zdecydowanie lepszym. Nie stworzyliśmy praktycznie żadnej sytuacji i broniliśmy się przez całe spotkanie. Gospodarze w końcu trafili a wiedziałem, że wygra ten, kto pierwszy strzeli bramkę. Z perspektywy boiska miałem dziś bardzo dużo pracy. Chwała moim zawodnikom, że zostawili na parkiecie sporo serca. Do Szczecina jechaliśmy cały dzień i w II połowie było już widać, że brakuje sił. Nasza skuteczność jest póki co dramatyczna i nie mamy ludzi od strzelania goli.
Jacek Hewlik (Gwiazda): Przyjechaliśmy powalczyć o 3 punkty, ale długa podróż dała się nam we znaki. Dopóki było 0:0, liczyliśmy na jakąś udaną kontrę. Po stracie broniliśmy się, dostaliśmy drugą bramkę, a potem nieudanie graliśmy w przewadze. Pogoń była lepsza.
Gerard Juszczak (trener Pogoni '04 Szczecin): Fajnie słuchać ciepłych słów trenera gości, ale wiemy, że przed nami jeszcze dużo pracy. Mimo wyniku nie był to łatwy mecz. Udało się napocząć przeciwnika, ale do 32 minuty nie było widowiska. Dziękują zawodnikom za cierpliwość. Pierwsze punkty cieszą, a teraz będziemy grali o zwycięstwo w każdym kolejnym pojedynku. Łukasz Żebrowski (Pogoń '04): To faktycznie był trudny mecz. Mieliśmy sporą przewagę, z której długo nic nie wynikało. W przerwie uczulałem chłopaków, że musimy cierpliwie pracować na gola. Dzisiejszy wynik to dobry prognostyk przed kolejnym meczem w Pyskowicach.
�r�d�o: pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Chelsea |
|