W dniu wczorajszym zespół Wichra udał się na mecz do Szczecina gdzie rozgrywał spotkanie z tamtejszym zespołem Kasty Szczecin Majowe. Celem Wichra było zdobycie kompletu punktów i odniesienie pierwszego zwycięstwa na wyjeździe.
Przed pierwszym gwizdkiem oba zespoły zmotywowane i skoncentrowane do pełnej walki. Sędzia rozpoczyna mecz i od razu do głosu dochodzą goście, którzy zaatakowali od pierwszych sekund, czego efektem było wywalczenie rzutu rożnego. Piłkę w prawym narożniku ustawia Grupa, który dośrodkowuje na długi słupek, a tam niepilnowany obrońca a zarazem kapitan Wichra - Damian Ragus kieruje piłkę tuż przy słupku i Wicher w 1 minucie obejmuje prowadzenie. Mocne rozpoczęcie przez Wichra. Kolejne minuty to wymiana uderzeń po obu stronach, wiele sytuacji, przerywane przez obronę gości i gospodarzy z lekkim wskazaniem na Kastę, ktora miała przewagę w stałych fragmentach gry. Do przerwy wynik jednak nie uległ zmianie.

Po przerwie Kasta ruszyła do ataku, śmielej zagrażała bramce Wichra, w której kapitalnie sprawował się golkiper przyjezdnych Darek Orzechowski, ratując niejednokrotnie przed utratą bramki. Z minuty na minuty gra Wichra wyglądała co raz lepiej, który zaczął od drugiej części 2 połowy dominować, stwarzając sobie groźniejsze sytuacje. Zespół Kasty wyglądał jakby siły zostawił w szatni. Minuty upływały, a wynik dalej się nie zmieniał aż do 85 minuty. Wtedy po kolejnym uderzeniu przez zawodnika Wichra bramkarz popisuje się dobrą interwencją, wybijając piłkę po za końcowa linię. Zespół Wichra ma kolejny rzut różny, piłkę znowu w narożniku ustawia Grupa, który po raz drugi dośrodkowuje tym razem na krótszy słupek, a tam dobrze ustawiony Tomasz Kostrzewa, który pilnowany przez obrońcę uprzedza zawodnika Kasty i z 2 metrów pokonuje golkipera gospodarzy i Wicher prowadzi już 2 do 0.

Do końca zostaje 5 minut czasu regulaminowego i trener Wichra dokonuje zmian. Boisko opuścili Grupa, Klimczak, Siemionow, a na nim pojawiają się Markiewicz , Sidorowicz i w ostatnich minutach ten drugi po doskonałym zagraniu przez Krzysia Pawlucha wychodzi sam na sam z bramkarzem Kasty. Marnuje jednak szansę podwyższenia wyniku uderzając wprost w wychodzącego bramkarza. Po tej akcji sędzia dolicza 3 minuty... W w nich przed szansą stanęli gospodarze. Po długim dośrodkowaniu przez obrońcę, piłkę przyjmuje napastnik Kasty i mijając obrońcę Wichra wchodzi w pole karne i uderza w krótki róg bramki Orzechowskiego. Ta trafia w słupek. Po krótkiej wymianie sędzia kończy spotkanie i w ten sposób Wicher zdobywa cenne 3 pkt i awansuje w tabeli.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne