W dniu dzisiejszym tj. 17.11.2012 r. o godz. 13.30 niepokonana u siebie jak do tej pory Iskra Golczewo podejmowała Światowida Łobez, który od kilku kolejek nie zaznał goryczy porażki. Mecz rozpoczął się bardzo żwawo od ataków drużyny z Łobza, jednak to drużyna gospodarzy mądrze kontrolowała sytuację na boisku. W dwudziestej minucie meczy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Stefańskiego i przytomnej asyście Trepkowskiego Bartosza na prowadzenie zespół z Golczewa wyprowadził rutynowany obrońca Rafał Sobański gracz m.in. Błękitnych Stargard, Iny Goleniów czy też Masovii Maszewo, który to płaskim strzałem pokonał bramkarza gości.

W 28 minucie meczu zrobiło się już 2:0 dla gospodarzy, kiedy to idealne dośrodkowanie Piotrowskiego fantastycznym strzałem głową po raz kolejny popisał się Sobański. W pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie i gospodarze schodzili z dwubramkową przewagą.

Druga połowa spotkania znów zaczęła się od skomasowanych ataków Iskry, po jednej z takich akcji niezawodny w tym meczy Rafał Sobański obsłużył Krzysztofa Dobrowolskiego, który podwyższył wynik spotkania na 3:0. Iskra kontrolowała cały czas grę, systematycznie wyprowadzała ataki. Również goście kilkakrotnie niepokoili bramkarza Pawła Kuldę, jednak w tym dniu to golkiper gospodarzy zachowywał się jak profesor interweniując w każdej sytuacji. W końcówce meczu zespół z Golczewa wyprowadził kolejną zabójczą kontrę, w której sam na sam znalazł się Madej z bramkarzem gości. W konsekwencji bramkarz gości falował utalentowanego młodzieżowca z Golczewa i sędzia podyktował rzut karny, którzy na bramkę zamienił Michał Piotrowski. Wynik do końca nie uległ już zmianie i gospodarze w dalszym ciągu zostali nie pokonani na własnym boisku ogrywając jak do tej pory rewelację sezony Światowida Łobez 4:0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne