Zespół Koral Dębnica będzie ostatnią drużyną w rundzie jesiennej III Ligi Bałtyckiej,która na stadionie im.Henryka Witkowskiego w Dębnie stoczy pojedynek z miejscowym Dębem. Będzie to także pożegnalne spotkanie tej rundy zawsze wierną dębnowską publicznością.Piłkarze oraz sztab szkoleniowy liczą na to,że będzie to pożegnanie zwycięskie. Również fani dębnowskiego klubu wierzą w to,że drużyna,która będzie schodzić w sobotnie popołudnie z boiska z kompletem punktów, to będzie to zespół Krzysztofa Knychały. Mecz zapewne przyniesie wiele emocji, będzie to bowiem pojedynek drużyn, które po trzynastu ligowych spotkaniach okupują strefę spadkową.

Zespół Dębu z dorobkiem 14 punktów zajmuje czternaste miejsce w ligowej tabeli,a Koral ma na swoim koncie 11 punktów i znajduje się o jedno oczko niżej. W ostatniej kolejce piłkarze Dębu sprawili swoim kibicom zawód przegrywając na własnym stadionie po słabej grze z rezerwami Arki Gdynia. W tym meczu gracze z Dębna często nie potrafili uwolnić się z pressingu gdynian, którym to m.in. przyniósł końcowy sukces. Biało-zieloni aby poprawić swoje konto punktowe, a także nieco odskoczyć od 'przepaści' powinni od samego początku spotkania prowadzić grę nie dając piłkarzom Korala większego pola manewru. Dębnianie nie mogą pozwolić sobie w żaden sposób na lekceważenie przeciwnika. W ostatniej kolejce zespół Łukasza Pietraszaka na własnym stadionie niespodziewanie pokonał lidera III ligi bałtyckiej, rezerwy Lechii Gdańsk. W zespole gości należało by zwrócić szczególną uwagę na Michała Nawrockiego, Michała Lewandowskiego czy też Kamila Bulwana, od których to rozpoczyna się większość akcji zespołu z Dębnicy. Sobotni mecz obu drużyn w Dębnie zaplanowany jest na godzinę 14.00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne