Już w sobotę szczecinianie zagrają z Kotwicą w spotkaniu towarzyskim. Niewiele brakowało, a klub z Kołobrzegu stałby się trzecią siłą regionu (po Pogoni w ekstraklasie i Flocie w I lidze). Na finiszu ligi dał się jednak wyprzedzić nie tylko Gryfowi Wejherowo, ale także Orkanowi Rumia i nie awansował do wyższej klasy rozgrywkowej. A jeszcze na kolejkę przed końcem ligi prowadził w lidze i miał nad wspomnianymi dwoma klubami po 2 punkty przewagi. W ostatniej kolejce Kotwica niestety przegrała u siebie z Gwardią Koszalin 0:1, a wspomniane dwa zespoły zwyciężyły i przeskoczyły kołobrzeżan.

Kotwica obecnie jest tydzień przed inauguracją rozgrywek. W przyszły weekend zagra w III lidze na wyjeździe z rezerwami Lechii Gdańsk. Po zeszłorocznej porażce w klubie dokonała się rewolucja kadrowa. Kotwicę opuściło aż 15 zawodników! Największą stratą było odejście Macieja Ropiejki - najskuteczniejszego piłkarza kołobrzeżan w ostatnich dwóch sezonach - do I-ligowej Bogdanki Łęczna. Nowych pracodawców musieli szukać także inni gracze z Pogonią w dossier: Brazylijczyk Lilo oraz napastnik Piotr Dziuba. Ten drugi trafił podobno do A-klasowego Włókniarza Okonek. Dziuba grał w tym klubie jako 21-latek i z niego wypromował się do wyższych lig.

Klub zatrudnił 13 nowych piłkarzy. Wśród nich jest aż siedmiu graczy, którzy w poprzednim sezonie grali w Orkanie Rumia. Zatrudniono także dobrze znanego w Szczecinie Tomasza Parzego, który w poprzednim sezonie bronił barw Chojniczanki Chojnice.

Latem zespół był na kilkudniowym obozie na Bornholmie. W sparingach zremisował m.in. z Bałtykiem Koszalin 1:1 i wygrała z Astrą Ustronie Morskie 3:1. Podobnie jak Pogoń zakończył już przygodę z Pucharem Polski - w I rundzie przegrał z I-ligową Wartą Poznań 0:4.

�r�d�o: pogonszczecin.pl