Baszta Sławno po ciężkim meczu, w którym sędziowanie pozostawiało wiele do życzenia, wygrała 1:0 po bramce Piotra Malinowskiego

Sam mecz był typowym meczem walki w którym gospodarze za wszelką cenę chcieli nie przegrać meczu. największym ich atutem był sędzia główny który już w pierwszej połowie powinien podyktować rzut karny dla Baszty po faulu na Piotrze Malinowskim i wyrzucić faulującego zawodnika z boiska. Ogólnie przez cały mecz Gwiazdowo zdołało stworzyć jedną groźna sytuacje kiedy to ich napastnik wyszedł sam na sam z Darkiem Skokiem ale na szczęście wypuścił sobie za daleko piłkę. W drugiej połowie to Baszta już zdominowała grę a Derby grało typowa lagę na napastników licząc, że coś się uda. Na szczęście nic im to nie dało i w 55 minucie Piotr Malinowski wpakował piłkę do bramki przeciwników po składnej akcji całej drużyny. Do tego wynik mógł być wyższy gdyby czasami więcej zimnej krwi zachowali napastnicy. W końcówce meczu przez błędną decyzję sędziego z boiska wylatuje za dwie żółte kartki Jarosław Seta przez co zdekompletowana Baszta musi grać o jednego zawodnika mniej do końca meczu. Warto zwrócić również uwagę na pracę sędziego, który nie panował całkowicie nad zawodami, przez co piłkarze odnosili kontuzję a on nic sobie z tego nie robił. Gdy doliczy się do tego dawanie kartek, za nawet nie przekleństwa tylko kulturalną dyskusję to mamy całkowity obraz tego pana który sędziował te zawodu.

Trzy punkty cieszą Baszta wraz z Warszkowem które wygrało również swój mecz z faworyzowanym Rzyszczewem jest obecnie liderem. W przyszłym tygodniu Baszta na swoim obiekcie zagra z drużyną Derby Karścino.

�r�d�o: http://basztaslawno.futbolowo.pl/