Spójnia rozbita u siebie
Spójnia Stargard Szczeciński przegrała w meczu 20. kolejki I ligi koszykówki z Sokołem Łańcut 64:80. Sprawa zwycięstwa we wtorkowym meczu rozstrzygnęła się już w pierwszej połowie, która zakończyła się prowadzeniem gości 46:25. Oba zespoły przystąpiły do wtorkowego spotkania w zupełnie innych nastrojach. Spójnia po dwóch zwycięstwach, a Sokół po dwóch porażkach. Od początku spotkania to jednak przyjezdni prezentowali się lepiej, choć do końcowych minut pierwszej kwarty wynik oscylował w granicy remisu. Głupie błędy spowodowały jednak, że po dziesięciu minutach przewaga łańcucian wynosiła 8 punktów. Kolejne dziesięć minut praktycznie ustawiło całe spotkanie. Spójnia w tej części spotkania zawodziła zarówno w obronie, jak i w grze ofensywnej, notując 12 strat, przy tylko dwóch rywali.
Pierwsze minuty po zmianie stron potwierdziły dominację Sokołów. Gospodarze zaprezentowali jednak kilka zrywów dzięki celnym rzutom i agresywniejszej obronie. Zmusili rywali do błędów i odrobili część strat. Był to tylko chwilowe przebłyski, gdyż w przeciągu całego spotkania Spójnia raziła nieskutecznością. Pudłowała zarówno z gry jak i rzutów wolnych (10/21). Zawiedli głównie obwodowi, a jeden z czołowych strzelców I ligi, Tomasz Stępień nie trafił żadnej z ośmiu prób.
Ostatecznie Sokół Łańcut wygrał wysoko 80:64. Spójnia poniosła już szóstą porażkę w tym sezonie przed własną publicznością. Spójnia Stargard Szczeciński - NETO PTG Sokół Łańcut 64:80 (14:22, 11:24, 18:18, 21:16). Spójnia: Pabian 14, Parzych 10, Szczepaniak 8, Trepka 7, Grudziński 6, Ratajczak 6, Soczewski 6, Michalski 5, Dylik 2, Berdzik 0, Kasprzak 0, Stępień 0. Sokół: Klima 24, Pieloch 16, Dubiel 14, Hałas 12, Gawrzydek 6, Baran 5, Balawender 3, Młynarski 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne / Patryk Neumann (SportoweFakty.pl)
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|