Wyniki meczów sparingowych nie są najważniejsze, ale każde zwycięstwo cieszy. Nie inaczej było w sobotę, kiedy to King Wilki Morskie Szczecin ogrywały w Stargardzie Szczecińskim Spójnie.

Obie ekipy przystąpiły do meczu w niepełnych składach. W szczecińskiej drużynie - zgodnie z zapowiedziami - nie było: Radosława Bojki, Pawła Kowalczuka i Mikołaja Stopierzyńskiego - a w zespole ze Stargardu Szczecińskiego zabrakło: Kamila Michalskiego, Huberta Pabiana, Adama Parzycha, Tomasza Stępnia i Łukasza Ratajczaka. Wszyscy ci mają być zdolni do gry w dzisiejszym pojedynku ligowym z MKS-em Dąbrowa Górnicza.

Samo spotkanie rozstrzygnęło się w połowie drugiej kwarty. Wówczas to nasi koszykarze osiągnęli 8-10 punktową przewagę, którą kontrolowali do końca meczu. Najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyli najbardziej doświadczeni - Piotr Pluta i Marcin Stokłosa - z kolei najskuteczniejszymi w drużynie ze Stargardu Szczecińskiego byli: równie doświadczony Piotr Trepka oraz Filip Dylik.

Spójnia Stargard Szczeciński - King Wilki Morskie Szczecin 67:82 (19:20, 12:20, 15:19, 21:23)

Spójnia: Dylik 15, Trepka 15, Soczewski 9, Szczepaniak 9, Wróblewski 8, Berdzik 6, Grudziński 3, Witkowski 2, Dubij 0.

King Wilki Morskie: Pluta 26, Stokłosa 19, Adamkiewicz 7, Wojdyr 7, Milczyński 6, Koziorowicz 5, Knowa 4, Kujawski 4, Uleryk 4, Nowacki 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/stk.szczecin.pl