Katastrofalnie w sobotnie przedpołudnie zaprezentowali się w Szczecinie piłkarze Gwardii Koszalin, którzy w 26.kolejce III ligi Bałtyckiej wysoko przegrali z rezerwami Pogoni 4:0(2:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Kamil Zieliński(10'), Patryk Skowron(34'), M.Ouedraogo(47') i Alan Błajewski(75'). Gwardziści w dalszym ciągu nie spełniają oczekiwań swoich kibiców. Na ławce trenerskiej Wojciecha Megiera zastąpił Tadeusz Żakieta, który jednak z pewnością nie tak wyobrażał sobie swój debiut.

W porównaniu do ostatnich meczów, w składzie szczecińskiej drużyny nie doszło do wielu zmian. Z kadry pierwszego zespołu wystąpili jedynie Julien Tadrowski i Adrian Budka. W zespole Gwardii po długiej przerwie ponownie pojawił się Marcin Ignaszewski. Portowcy dobrze rozpoczęli spotkanie. Już w 10. minucie wyprowadzili skuteczną kontrę, a Kamil Zieliński dał prowadzenie Pogoni II. Kilka chwil później mogło być 2:0, gdyby Patryk Skowron wykorzystał zagranie Krystiana Rudnickiego. Skowron mógł także zaliczyć asystę. Za mocno zagrał do Ouedraogo. Pomocnik nie zdołał zamknąć akcji. W 34. minucie role się odwróciły. Iworyjczyk minął zwodem obrońce i dośrodkował w pole karne. Skowron wygrał pozycję z defensorem i umieścił piłkę w siatce.
Gwardia pierwszą groźną sytuację stworzyła w 24. minucie. Jacek Magdziński nie był zdecydowany strzelać, czy podawać. Ostatecznie sytuację wyjaśnił zdecydowanym wyjściem Rudnicki. Bardzo blisko gola był Daisuke Shibusawy. Japończyk jednak trafił tylko w słupek.

Również świetnie Pogoń rozpoczęła drugą cześć spotkania. Po kombinacyjnie rozegranym rzucie wolnym. Swoją pierwszą bramkę w barwach Pogoni zdobył Ouedraogo, który z najbliższej odległości pokonał Mariusza Rzepeckiego. Kolejna groźna akcja Pogoni to kapitalne zagranie Dawida Korta między obrońców do Zielińskiego, ale piłkę spod nóg napastnikowi wyłuskał golkiper rywali. Wynik na 4:0 ustalił Alan Błajewski. Skrzydłowy wykorzystał błąd bramkarza, który wypuścił piłkę z rąk.

ďż˝rďż˝dďż˝o: pogonszczecin.pl/gk24.pl/własne