Zabrzanie sprawdzą formę Gaz-System Pogoni
Najciekawsze? Na pewno. Trzymające w napięciu? Wielce prawdopodobne. Zwycięskie? Miejmy nadzieję. Takimi słowami można zapowiedzieć najbliższe wydarzenie sportowe, do którego dojdzie w Zabrzu. Tamtejszy Górnik podejmować będzie szczecińską Gaz-System Pogoń. - Górnik jest w naszym zasięgu. Musimy przede wszystkim pójść na przysłowiową wojnę. To jest nasze założenie. Nie możemy dać się zepchnąć i psychicznie odpaść - zakłada sternik z Grodu Gryfa Paweł Biały.
Nie będzie na wyrost stwierdzenie, że po 3. kolejkach obie ekipy znajdują się na dwóch odmiennych biegunach. Goście najbliższych zawodów jeszcze nie znaleźli swojego pogromcy, natomiast gospodarze odnotowali już dwie porażki, co by jednak nie mówić z rywalami z najwyższej ligowej półki - Wisłą i Vive. Górnikowi zdecydowanie brakuje jeszcze zgrania i zdaje się, że właśnie to należałoby w tym meczu wykorzystać. - Mają problem z kołem. 'Józek' potrzebuje kołowego i my o tym wiemy. Oni jednak mają zmienników - wylicza 'słabsze strony' rywala prezes gazowników. Po chwili jednak dodaje. - Mają bardzo mocny skład. Oni też walczą teraz, żeby to poukładać.
Spoglądając chociażby na klasyfikację najlepszych strzelców PGNiG można przyznać, że największymi 'strzelbami' w Szczecinie są: Wojciech Zydroń, Bartosz Konitz oraz Michal Bruna. Po stronie rywala znalazło się jedynie miejsce dla Patryka Kuchczyńskiego. Jedno co jest też pewne to to, że na Śląsku nie wystąpią: Łukasz Gierak, Patryk Walczak oraz Filip Kliszczyk. Okrojona do 13 zawodników ławka jak dotąd nie była jednak problemem w ekipie Rafała Białego. Czy tym razem będzie inaczej? Na koniec zapytaliśmy skrzydłowego i prezesa w jednej osobie jak zagrać przeciwko takiemu rywalowi. - Bardzo prosto: konsekwentnie, popełniać jak najmniej błędów i bardzo długo. Będziemy ich oglądać i na pewno będziemy dobrze przygotowani na ten mecz. Na sukces liczą również inni zawodnicy. - Na pewno jest to znany rywal. Grają tam znane nazwiska. W tamtym sezonie, kiedy z nimi graliśmy toczyliśmy wyrównaną walkę. Mam nadzieję, że tak samo będzie za tydzień, z tą drobną różnicą, że to my będziemy górą. Początek spotkania o godzinie 18.00 w Zabrzu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|