Pogoń Baltica kontynuuje serię bez porażek rozpoczętą w 2014 roku i pewnie nikt by nie miał nic przeciwko temu, aby ta trwała nadal. Okazja nadarzy się już w sobotę w starciu przeciwko jednej ze słabszych ekip - Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Siła rywala tkwi głównie w jej rozgrywającej - Agacie Wypych. Doświadczona szczypiornistka ze 117 trafieniami przewodzi stawce najczęściej trafiających zawodniczek w całej lidze.
- Tam jest ciężki teren. Piotrcovia to na pewno wymagający przeciwnik, który będzie walczył o punkty, bo są im one bardzo potrzebne. My też walczymy o to, by utrzymać to 4. miejsce. W każdym razie jedziemy po dwa punkty - zapowiedziała kapitan zespołu z Grodu Gryfa, Monika Głowińska.

- Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Szanujemy przeciwnika i na pewno do tego meczu podejdziemy z szacunkiem - kontynuuje nasza rozmówczyni. Co do tego, że nie będą to łatwe zawody chyba nikt nie ma wątpliwości. Pogoń jednak dość dobrze pamięta mecze w hali ''Relax'' przy Al. 3 Maja w Piotrkowie. W zeszłym sezonie nasze panie ograły gospodynie 19:27. Gorzej było dwa lata temu, ale wówczas była to też zupełnie inna drużyna niż w chwili obecnej.

Za swoistego rodzaju ciekawostkę można uznać fakt, że będzie to też pojedynek dobrych znajomych. Niektórzy pewnie pamiętają jeszcze występy w Szczecinie Aleksandry Kucharskiej (na zdj. obok) czy też Katarzyny Pasternak, które obecnie reprezentują ekipę z województwa łódzkiego. Jeszcze większy 'sentyment' powinna mieć środkowa rozgrywająca Agata Cebula. W bramce ekipy Henryka Rozmiarka stanie bowiem ciocia Cebuli, czyli Beata Skura. Doświadczona w bojach 'Cebka' pokazała już, że takie ''rodzinne spotkanie'' nie powinno mieć żadnego wpływu.

Piotrcovia w tym roku zdobyła ledwie 3 oczka. Nic więc dziwnego, że przeciw Pogoni położy wszystko, by odnieść kolejne zwycięstwo. Tym bardziej, że w Chorzowie spotkają się bezpośredni rywale w walce o utrzymanie. Wygrana Ruchu przysporzy im jeszcze większego problemu. Pogoń Baltica cel ma tylko jeden - dopisanie sobie kolejnych dwóch oczek, co pozwoliłoby im osiągnąć cel - zajęcie 4. lokaty przed play-offami.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne