W 21. kolejce klasy okręgowej do Tanowa zawitał lider grupy Szczecin Północ drużyna Sparty Węgorzyno, która przy słonecznej pogodzie przyciągnęła sporą liczbę kibiców. Mecz rozpoczęła drużyna Tanowi która od razu przeprowadziła szybką akcję i Remigiusz Grużewski mocnym strzałem z około 25 metrów dał znać bramkarzowi gości że może mieć dziś wiele pracy. W 10 minucie Grużewski dostał podanie ze środka wbiegł w pole karne z prawej strony i zagrał wzdłuż linii piątego metra, ale do piłki nie sięgnął Kaliszczak, który nie potrzebnie zszedł do środka zamiast zamykać akcję na lewej stronie. Od tego momentu to goście zaczęli prowadzić grę, ale ich akcje nie przynosiły żadnego rezultatu, a strzały na bramkę można było policzyć na palcach jednej ręki. Drużyna gospodarzy dobrze się broniła wyprowadzając szybkie kontry, które jednak nic nie dały. W 34' doczekaliśmy się niespodziewanej bramki dla gospodarzy. Jedna z wrzutek piłkarzy z Tanowa spowodowała dalekie wyjście bramkarza Sparty, który źle wybił piłkę. Ta trafiła pod nogi Artura Blasiusa który strzałem z połowy boiska zdobył bramkę i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy obie ekipy prowadziły wyrównaną walkę. Podobnie wyglądał przebieg całej drugiej połowy. Zarówno jedna jak i druga drużyna dobrze grała w środku jak i w obronie co nie pozwalało ani jednym ani drugim na stworzenie dobrych sytuacji. W 82' groźnie strzelał zawodnik Sparty jednak bramkarz Tanowa był na miejscu i pewnie złapał piłkę. Do końca meczu goście próbowali za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, ale ich wysiłki nie przynosiły skutku przy dobrze zorganizowanej obronie gospodarzy, którzy w 94 minucie przypieczętowali wygraną. Po jednej z wielu wrzutek w doliczonym czasie obrońcy z Tanowa wybili piłkę która spadła pod nogi wprowadzonego w 89 minucie Nickiewicza. Napastnik gospodarzy popędził z piłką w pole karne gości minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Sędzia po tej bramce nie pozwolił już na wznowienie gry i zakończył spotkanie. Patrząc na przebieg spotkania sprawiedliwy byłby remis jednak szczęście sprzyjało dzisiaj drużynie gospodarzy i punkty pozostały w Tanowie.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne