Za nami 11 kolejek LWJ młodszych. Pogoń jak dotychczas dwa razy zgubiła punkty. Remisując ze Stalą i przegrywając z Salosem, który nadal zostaje niepokonany. Pogoń jednak znajduje się na pozycji v-ce lidera ze stratą dwóch oczek, jednak Salos ma zaległe spotkanie. Najbliższy rywal Portowców w ligowej tabeli piastuje dwunastą pozycję, a najbliższym rywalem jest właśnie Piast Choszczno.

Pogoń w ostatnich meczach tylko zwycięża. Pokonała Kotwicę 0:8, Darzbór walkowerem oraz w ostatniej kolejce Orła 0:7. W ekipie gospodarzy zabraknie zapewne w obronie Marcina Momota, który jeszcze nie może grać po kontuzji oraz Patryka Kuranta, który najprawdopodobniej zagra w juniorach starszych. W meczu nie zagra również Daniel Kwiecień z powodu choroby. Być może jeszcze jacyś zawodnicy zostaną powołani do starszych przez Roberta Dymkowskiego, ale po za wymienionymi graczami osłabień raczej nie będzie. Marcin Juszczak strzelec 11 bramek w tym sezonie dla Pogoni uważa, że Piast może zagrać lepiej niż poprzedni rywale Szczecinian. Mecz z Piastem może się okazać trudnym sprawdzianem, jeżeli drużyna z Choszczna przyjedzie w pełnym składzie, ale jesteśmy w dobrej formie i mimo kilku kontuzji i chorób jesteśmy faworytami tego pojedynku i po przegranych z Salosem i remisem ze Stala nie możemy już pozwolić sobie na potknięcie, dlatego podejdziemy do tego spotkania bardzo poważnie. Myślę, że będzie to dobry mecz i oby tylko goście przyjechali w pełnym składzie. Trochę innego zdania jest obrońca Pogoni, Paweł Wojtalak. Osobiście uważam, że nasz następny rywal nie jest wymagającym zespołem, ale pamiętajmy ze nikogo nie można lekceważyć. Na nasze ostatnie wyniki i formę nie można narzekać, więc uważam że 3 punkty zostaną w Szczecinie.



Piast do meczu przystępuje zmotywowany ostatnim nieco niespodziewanym zwycięstwem nad Błękitnymi 2:0. Wcześniej Piast podzielił się puntami w Gryfinie oraz przegrał u siebie z Żakami 1:4. Choszczno do meczu najprawdopodobniej przystąpi bez walecznego kapitana Marcina Niteckiego, który uskarża się na stłuczenie śródstopia. Jeśli chodzi o mecz z Pogonią to mam żal do siebie ze odniosłem jak sie później okazało dość poważną kontuzję śródstopia na zajęciach wychowania fizycznego - mówi Nitecki. Wracając do przyszłego meczu to wiem na co stać naszą drużynę i jeśli zagramy na 110% możemy wywieźć ze Szczecina korzystny rezultat. Pogoń ma bardzo dobry zespół, osobiście uważam, że najlepszy w lidze i w tym spotkaniu piłkarze Pogoni są zdecydowanym faworytem.



Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 na stadionie Pogoni w Szczecinie przy ul. Twardowskiego. Zapraszamy!

www.pogon91.pl