Tuż po meczu juniorów starszych na boisku ze sztuczną trawą w Szczecinie pojawili się zawodnicy kategorii młodszych.Pogoń podejmowała drużynę Żaków z Kołobrzegu. To spotkanie dla Pogoni to debiut tej wiosny, ale był to także "debiut boiska" oraz pierwszy mecz na ławce trenerskiej dla trenera Krzysztofa Sobieszczuka w meczu o ligowe punkty. Młody szkoleniowiec ten pojedynek może uznać za udany, bo jego podopieczny zagrali dobre spotkanie pokonują przyjezdnych pewnie 5:0.



W całym spotkaniu Żaki oddały tylko dwa strzały na bramkę szczecińskiej ekipy. Za to Portowcy minuta, po minucie co raz to groźniej atakowali rywali. To przyniosło zamierzone efekty, bo do przerwy było 3:0. Autorem całej trójki był obrońca Paweł Pawlaczek, który bramkarza pokonał po rzutach rożnych strzałem głową. Po przerwie Pogoń dorzuciła jeszcze dwa trafienia (strzelali: Rosiński i Frąnkowski) i Żaki z bagażem pięciu bramek musiały wracać do Kołobrzegu. Pogoń z trzema punktami!



Gole: Pawlaczek (3), Rosiński, Frąnkowski



Pogoń JM: Zomerski (Szewczyk) - Momot (Demski), Pawlaczek, Wojtalak (Bielecki), Flis - Kotowicz, Paszkowski, Pietrzak (Bylicki), Rosiński (Kwiecień) - Juszczak (Frąnkowski), Roszak (Niechwiadowicz).

własne/ Monika Błaszczyk