Początek tego sezonu piłkarze z Cedyni nie mogą zaliczyć do udanych. Przed dzisiejszym meczem Czcibor zajmował dopiero 13 miejsce, kompletując sześć punktów po sześciu kolejkach. Każdy z sympatyków cedyńskiej jedenastki miał nadzieję, że Czcibor przerwie dzisiaj złą passę, lecz stało sie inaczej i w konsekwencji doznał czwartej porażki z rzędu.



Już sam początek meczu był pechowy dla gospodarzy, bo już po kwadransie gry Sokół objął prowadzenie w meczu. W kolejnych minutach gracze z Cedyni pomimo niekorzystnego wyniku nie potrafili sobie stworzyć przewagi na boisku, a jedynych okazji do wyrównania w pierwszej połowie nie wykorzystali napastnicy Czcibora pudłując w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Pod koniec pierwszej połowy Sokół podwyższa prowadzenie wykorzystując przy tym pasywną postawę obrońców oraz błąd bramkarza Czcibora, który wybij piłkę wprost pod nogi przeciwnika. Do przerwy goście prowadzili 2-0.


Od pierwszych minut drugiej połowy Czcibor rzucił sie do ataku, co przyniosło efekt w postaci szybko zdobytej bramki kontaktowej. Przy tej bramce dużo szczęścia miał napastnik Czcibora M.Kuzia, gdyż piłka po jego uderzeniu głową najpierw trafiła w słupek a następnie odbiła sie od pleców interweniującego bramkarza przyjezdnych po czym wpadła do siatki. Ten gol dawał jeszcze nadzieję na uzyskanie korzystnego wyniku w tym spotkaniu. Jednak w 63 minucie piłkarze z Granowa dobrze rozegrali rzut rożny i w efekcie zdobyli trzecią bramkę. Pod koniec spotkania precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał sie B.Skóra ale bramkarz gości nie dał sie zaskoczyć i wybił piłkę na rzut rożny. W końcówce spotkania wynik już nie uległ zmianie i Czcibor przegrał na własnym boisku 3:1. Do porażki w dzisiejszym spotkaniu głównie przyczyniła sie słaba gra w pierwszej połowie, zbyt dużo niedokładności oraz prostych błędów w defensywie, Które wykorzystali przeciwnicy. W następnej kolejce Czcibor jedzie do Widuchowej by spotkać się z miejscowym Łabędziem.


Źródło własne