Już przed meczem zawodnicy z Cychr sprawiali wrażenie jakby grali w tej lidze za karę. Przebieg spotkania pokazał, że tak jest naprawdę. W 3 minucie strzał Łągiewczyka broni Wyka. Kilka następnych minut to nieprzemyślane ataki Sparty, z których obronną ręką wychodziła defensywa gości. Szczęścia starczyło do 14 minuty kiedy to Pela wykorzystuje podanie Kierula i w syt. sam na sam zdobywa prowadzenie. Minutę później po faulu Janickiego - Grzelak z rzutu wolnego na 17 metrze trafia w słupek i piłka po lini bramkowej opuszcza bramkę Sparty. Mecz mógłby mieć inny przebieg gdyby piłka wpadła do bramki, a tak zemściło się to w 18' golem Łągiewczyka, który wykorzystał dokładną centrę Kierula i podwyższył na 2:0. Do końcówki pierwszej połowy niewiele się działo. W 41' Jednacz marnuje dogodną sytuację, minutę później Łągiewczyk lobuje bramkarza, jednak piłka po odbiciu od poprzeczki spada tuż przed linią bramkową.



Druga połowa to już porażająca przewaga gospodarzy. Trzecią bramkę zdobywa Łągiewczyk 8 minut po przerwie po asyście obrońcy Pomorzanina. W 59' kolejna asysta Kierula i M. Łągiewczyk zalicza hat-tricka. W 67' Łągiewczyk w sytuacji dwa na dwa podaje do Peli i ten podwyższa na 5:0. Kolejną bramkę zdobywa Janicki w 74'. W 77'Mariusz Cisek za obraźliwe słowa adresowane do sędziego otrzymuje drugą żółtą - skutkiem tego czerwoną kartkę. W 80' Kierul zdobywa swą upragnioną bramkę , który choć od początku chciał wpisać się na listę strzelców to w ostateczności podawał do lepiej ustawionych kolegów. W 84' dochodzi do małej bójki na boisku przez co sędzi odsyła do szatni Pelę i grającego dopiero 12 min. Dzikowskiego. W tej samej min. Jednacz podwyższa na 8:0 . Wynik ustala Cysewski w 89'.Goście na pierwszą groźną kontrę decydują się dopiero w 92' - jednak Kołodziejski wyłapuje sam na sam.