W niedzielnym spotkaniu goście wyszli w mocno zmienionym i wzmocnionym składzie jak w poprzednim sezonie, czego dowodem było to, że od pierwszego gwizdka sędziego ruszyli z impetem i animuszem na bramkę Grota. Trwało to przez pierwszy kwadrans spotkania. Jednak gospodarze nie pozwolili sobie na utratę bramki w tym okresie. Powoli mecz stawał się wyrównany i do głosu dochodzili miejscowi. Czego dowodem była bramka strzelona przez Jakuba Kłoska w 22 min. Chwile później, bo w 26 min. Łukasz Rozpondek popisał się solową akcją. Po przechwyci piłki w środkowej strefie boiska, mijając trzech rywali strzelił z 25 m. iście "filmową" bramkę trafiając w samo "okienko", dodatkowo piłka otarła się o poprzeczkę. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.



W drugiej odsłonie scenariusz spotkania przebiegał podobnie. Goście nie mający nic do stracenia rzucili się do falowych ataków. Ale w tym dniu defensywa gospodarzy i stojący w bramce Łukasz Chojniak nie pozwolili na utratę gola. Do głosu dochodzili gospodarze stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Gorzej jednak było ze skutecznością. Jednak w 70 min. spotkania przytomnie zachował się siedemnastoletni Daniel PYRA i pokonał bramkarza gości. Minutę później długie prostopadłe podanie do Pyry i mamy 4-0. W 88 min. goście zaskoczyli obronę gospodarzy i strzelili honorowego gola. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ zmianie.



GROT GARDNO - ZNICZ NIEDZWIEDŹ 4-1 (2-0)

Bramki: 22' Kłosek, 26' Rozpondek, 70' Pyra, 71' Pyra.

Zółta kartka - Rozpondek



Skład : Chojniak - Dąbrowski Tomek, Dąbrowski Bogdan, Szczykała, Wodniak, Kamieński, Rozpondek, Babiński, Pyra (83 Piotrowski), Bujak (46 Bajan), Kłosek (85 Szkutnik).