Załom pokonuje Czarnych
Dziś na boisku w Lubanowie o godzinie 17 rozegrany został mecz pomiędzy Czarnymi Lubanowo a Jeziorakiem Szczecin. Obydwie drużyny wyszły na boisko mocno zdeterminowane, bo stawka w tym sezonie jest wysoka. Pierwsze minuty należały do gości. Po wrzutce Grzegorza Zajnera i błędzie obrońców gola zdobywa, już w 4 minucie, Patryk Kaczorowski. Czarni chcieli, jak najszybciej odrobić straty, lecz mecz stał na wyrównanym poziomie. Czarni i Jeziorak atakowali, ale akcje przyniosły gola drużynie gospodarzy. Po błędzie obrońców Jezioraka na pozycję sam na sam wybiegł zawodnik Czarnych i Tomasz Trela był bez szans. Taki wynik utrzymał się do przerwy.
Na druga połowę goście wyszli w innym składzie. Za strzelca gola na boisku pojawił się Sylwester Wróblewski. Druga połowa zaczęła się identycznie, jak pierwsza. Ataki Jezioraka i skutkiem tego jest gol Artura Komarowskiego, który lobem nad bramkarzem podwyższa na 2-1. Czarni nacierali bramkę, Jeziorak znakomicie się bronił. Szybka kontra gość i Maciej Orłowski falowany na 17 metrze przez bramkarza Czarnych. Piłkę ustawia Wojciech Kwiatkowski i Jeziorak prowadzi już 3-1. Ostatnie 10 minut to ataki gospodarzy i kontry Jezioraka. Ostatnie minuty meczu i zawodnik Czarnych został faulowany w polu karnym. Sędzia dyktuje rzut karny. Strzał i gol, 3-2. Taki wynik utrzymał się do końca. Wcześniej o 14.30 mecz rozegrali juniorzy. Młodzi Zawodnicy Jezioraka wyszli zmotywowani na mecz, choć w pierwszej połowie nie było tego widać. Goście nie czuli respektu i podeszli na luzie do meczu z wiceliderami poprzedniego sezonu. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy już w 20 minucie niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Piłkarze Jezioraka chcieli jak najszybciej odrobić straty do przerwy, ale nic im nie wychodzłlo i do przerwy było 1-0. Druga połowa zaczęła się inaczej. Mocne i składniejsze ataki Jezioraka przyniosły efekt, 5 minut po przerwie Przemysław Misiuda zdobywa gola na 1-1. Jeziorak zmotywowany słowami trenera w przerwie zaczął grać to co grał w zeszłym sezonie. Kolejne akcje i gola na 2-1 dla gości zdobywa powracający do Jezioraka, Jakub Ruśniak. Kolejne ataki Jezioraka i kolejny gol. Drugiego w tym meczu, a trzeciego dla zespołu zdobywa Przemysław Misiuda. Kolejna długa piłka z prawej strony i błędzie bramkarza hatrika kompletuje Przemysław Misiuda. Mecz kończy sie wynikiem 4-1 dla Jezioraka. W relacjďż˝ dodaďż˝: piwo8 |
|