Po AGH 100RK AZS Kraków i Kęczaninie Kęty, czas na kolejnego bezpośredniego rywala w walce o najlepszą ósemkę Krispol 1 ligi. Espadon pojedzie do Zawiercia, gdzie zmierzy się z Wartą o być może najważniejsze punkty w tym sezonie.
Sytuacja Espadonu nieco skomplikowała się po ostatniej porażce z Kęczaninem. Co prawda szczecinianie pozostali na 7. miejscu, ale strata 'grupy pościgowej' wyraźnie zmalała. - Musimy jechać i bić się o każdy punkt. Na pewno nie będzie to łatwe, bo gramy w hali rywala. Zdajemy sobie jednak doskonale sprawę z wagi tego meczu. - powiedział po ostatnim spotkaniu szkoleniowiec Espadonu, Jerzy Taczała.

Z pewnością z dobrej strony w pojedynku z Espadonem będzie próbował pokazać się rozgrywający Mateusz Leszczawski(na zdj.), który jeszcze do niedawna występował w szczecińskim zespole. Władze klubu za porozumieniem stron rozwiązały z nim kontrakt, a na jego miejsce zatrudniły Michała Sladecka.
Espadon musi w tym meczu zdobyć punkty, bo w kolejnych spotkaniach będzie o nie jeszcze trudniej. Szczecinianie co prawda zagrają we własnej hali, ale ich rywalami będą kolejno Victoria Wałbrzych, SMS Spała i Camper Wyszków, czyli odpowiednio 3., 4. i 1. drużyna ligi. Pojedynek z Wartą Zawiercie już w najbliższą sobotę o godz. 18:00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne