Dobra informacja dla miłośników tenisa ziemnego. Prezes Zarządu Banku Pekao S.A. Luigi Lovaglio, Prezydent Szczecina Piotr Krzystek i Dyrektor Turnieju Krzysztof Bobala podpisali list intencyjny gwarantujący turniejowi co najmniej jubileuszową 25. edycję, czyli Pekao Szczecin Open 2017!
Pekao Szczecin Open to najstarszy zawodowy turniej tenisowy w Polsce rozgrywany nieprzerwanie od 22 lat. - To także największy męski turniej w Polsce, który cieszy się bardzo dobrą opinią wśród zawodników i kibiców. Ma już ugruntowaną markę. Cieszymy się, że jesteśmy jego partnerem od samego powstania i zamierzamy dalej angażować się w wieloletniej perspektywie. Bank Pekao S.A. przez 22 lata wspierał jednocześnie rozwój polskiego tenisa, co pośrednio przyniosło skutki w postaci dobrych wyników na skalę światową Jerzego Janowicza czy Łukasza Kubota. To nasza mała cegiełka w sukcesach polskich talentów - powiedział Luigi Lovaglio.

- Chcę podziękować Bankowi Pekao S.A., bo jego relacje i współpraca z naszym miastem są wzorowe. Szczecin od lat żyje tenisem, który u nas gości zawsze w połowie września. Przy okazji to dla nas największe sportowe wydarzenie w roku. Jednak Szczecin to nie tylko tenis, ale i dobra muzyka, spotkania artystów, ale również spotkania biznesowe, do których dochodzi w trakcie turnieju. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu dopisze nam pogoda. Serdecznie zapraszam wszystkich - zachęcał Piotr Krzystek.

- Warto podkreślić, że jesteśmy również największą imprezą tenisową w kraju. Nasz budżet jest większy od turnieju WTA rozgrywanego w kwietniu w Katowicach. To dlatego, że organizujemy wiele różnych imprez, zatrzymując widzów na kortach od rana do późnego wieczora. Mam na myśli koncerty pod szyldem Tennis Music Festiwal, Turniej Artystów Netto Cup, rodzinny piknik tenisowy Pioneer Kids Open czy Turniej VIP „Lexus Open” o puchar Prezydenta Szczecina - dodał Krzysztof Bobala.

Podczas tegorocznej edycji, w piątek 12 września, odbędzie się kolejne ważne wydarzenie: nadanie kortowi centralnemu SKT imienia Bohdana Tomaszewskiego, 93-letniego dziennikarza i komentatora sportowego. - Jest to symboliczny powrót mojego męża do lat młodości, gdy skończyła się wojna i wszyscy chcieli normalnie żyć. Wtedy z kolegami odkryli ten kort w zaroślach i zaczęli na nim grać w tenisa. To, że patronem kortu zostaje dziennikarz, choć też w sumie były zawodnik, to wielkie wyróżnienie. Chyba niespotykane na świecie, bo zazwyczaj honoruje się w ten sposób największych tenisistów - podkreśliła żona patrona, Izabela Sierakowska-Tomaszewska.

Największą gwiazdą turnieju tenisowego Pekao Szczecin Open 2014 (challenger ATP, pula nagród 106.500 euro, 8-14 września, korty ziemne w Szczecinie) ma być Hiszpan Pablo Andujar, obecnie 48. w rankingu ATP World Tour, który ze względu na wysoką pozycję musiał skorzystać z „dzikiej karty” przyznanej przez organizatorów. Będą też zwycięzca i finalista poprzedniej edycji: Kazach Ołeksandr Niedowiesow i Hiszpan Pere Riba. Poza Andujarem na liście zgłoszeń znalazło się jeszcze dwóch zawodników z „100” rankingu ATP - Niemcy Jan-Lennard Struff (78.) i Dustin Brown (98.). Dwie „dzikie karty” trafiły do rak Polaków - Grzegorza Panfila, który świetnie prezentował się w Szczecinie w zeszłym roku, oraz Kamila Majchrzaka, niedawnego młodzieżowego mistrza olimpijskiego. Ostatnia przepustka trafi do zawodnika z czołowej „50” grającego obecnie w Nowym Jorku lub otrzyma ją młody szczeciński zawodnik Rafał Teuer.

�r�d�o: inf. prasowa