Przełamana zła passa piłkarzy z Trzebiatowa
W pierwszej połowie na boisku dominowali gospodarze. Już w 1 min. Rega miała szansę na zdobycie gola, niestety strzał Philipa Umukoro z 17 metrów poszybował nad bramką. Kolejne akcje piłkarzy z Trzebiatowa to ciągłe oddawane strzały na bramkę, jednak żadna z nich nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. W 28 min. odpowiedzieli goście - Jaworski Łukasz wyszedł sam na sam z Sobańskim, który popisał się bardzo dobrą interwencją broniąc uderzenie gracza z Kwidzynia. W 39 min. dośrodkowanie Marcina Muzyczuka do Piotra Dubieli znajdującego się w polu karnym - przyjętą piłkę mocnym strzałem oddał na bramkę, lecz futbolówka pechowo minęła się z poprzeczką. Do końca pierwszych 45 minut żadna z drużyn nie zdołała pokonać bramkarza przeciwnika. Po usłyszeniu gwizdka zawodnicy udali się na odpoczynek.
Druga połowa toczyła się głównie pod dyktando gości. W 51 min. Umukoro powtórzył sytuację sprzed 45’ i ponownie chciał zaskoczyć bramkarza gości uderzając piłkę, która niestety minęła się z bramką. 3 minuty później po dośrodkowaniu Marcina Muzyczuka - Dariusz Juracki wyszedł sam na sam z Tomaszem Żukiem i bez żadnych przeszkód umieścił piłkę w siatce - 1:0. W 77 min. Husejko będąc w polu karnym gości, okiwał 3-ech obrońców, z czego jeden pociągnął go za koszulkę. Tę sytuację wypatrzył boczny liniowy i po naradzie z arbitrem głównym Rega Merida miała prawo do wykonywania rzutu karnego. Do oddania strzału pewnie podszedł Antczak, który wbił futbolówkę prosto do siatki - 2:0. Gospodarze zagrali w tym meczu bardzo odważnie i dzięki temu zasłużyli na ten, a nie inny wynik. Już 10.11. 2007r Rega Merida rozegra ostatnie spotkanie w tej rundzie - przeciwnikiem trzebiatowian będzie lider tabeli 3 Ligii Flota Świnoujście. Serdecznie zapraszamy na ten ciekawie zapowiadający się mecz. Kamila Wójtów relacjďż˝ dodaďż˝: Kamila |
|