Pogoń Mistrzem Jesieni
Pogoń Szczecin w ramach XVII kolejki IV ligi na własnym stadionie podejmowała Gryfa Kamień Pomorski. Pogoń by być liderem po rundzie jesiennej musiała pokonać rywala, czyli zdobyć trzy "oczka". Spotkanie jednak nie okazało się spacerkiem dla Portowców. Po dwudziestu minutach piłkarze Pogoni przegrywali już 0:2. W siódmej minucie gola strzelił Smela wykorzystując zamieszanie w polu karnym, a kwadrans później Rzepecki po szybkiej kontrze całego zespołu pokonał Jakuba Łapczyńskiego. Pogoń gola kontaktowego zdobyła w 35 min. po efektownym golu ("szczupakiem") Przewoźniaka, który wykorzystał dośrodkowanie Skórskiego. W 43 minucie Portowcy mogli wyrównać, jednak w sytuacji sam na sam Kossakowski zawahał się czy nie jest na spalonym i nie zdobył gola na 2:2.
Pogoń jednak szybko wyrównała w drugiej części. W 50 minucie bramkarza gości pokonał Parzy. Od tego momentu Gryf przez około 10 minut naciskał, jednak żaden z piłkarzy Gryfa nie zdobył gola. Nawet Kostur w sytuacji sam na sam z Łapczyńskim za mocno wypuścił sobie piłkę i Skrzypek uratował Pogoń przed stratą trzeciej bramki. To zemściło się na gościach w 66 minucie. Skrzypek zdobył gola na 3:2 dla "Dumy Pomorza" uprzedzając Benedyczaka. Po 70 minucie meczu nastąpiło kilka zmian. W 79 minucie obrońcy Pogoni znów zaspali jednak znów Skrzypek uratował Pogoń, a cztery minuty później Portowcy zadali ostateczny cios. Z wolnego uderzył Matlak. Piłka po rękach Benedyczaka zatrzepotała w "siatce". Sędzia przedłużył mecz o 3 minuty. Jednak ani jedni, ani drudzy nie zdobyli gola. Pogoń - Gryf 4:2. Kibice Pogoni mają w Szczecinie Mistrza Jesieni. relacjďż˝ dodaďż˝: Timbaland |
|