Jutro o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Twardowskiego Pogoń Szczecin zmierzy się z Victorią Przecław. Pierwszy mecz granatowo - bordowych pod wodzą Mariusza Kurasa będzie swoistym testem dla całego zespołu. Od wyniku i stylu w jakim Portowcy zakończą to spotkanie, będzie zapewne w dużej mierze zależała frekwencja na stadionie podczas kolejnych meczy. Fani portowej jedenastki liczą, że po niezbyt ciekawej jesieni z Marcinem Kaczmarkiem - Kuras wprowadzi nową jakość w szeregi Pogoni i w związku z tym samodzielnie organizują akcje zapraszające na to spotkanie.

Granatowo - Bordowi jesień zakończyli na pierwszym miejscu, gromadząc 41 punktów i wygrywając w 12 spotkaniach, w pięciu remisując oraz ponosząc jedną porażkę. Z kolei Victoria Przecław to taki typowy średniak, który z 28 oczkami zajmuje siódmą lokatę. W czasie przerwy zimowej zespół z ulicy Twardowskiego opuściło kilku zawodników - nie ma już w kadrze Adama Celebana, a Wójtowicz i Łapczyński zostali wypożyczeni. Zespół zasilili m.in. Andrzej Tychowski, Ferdinand Chifon i Maciej Ropiejko. Zwłaszcza dotychczasowe występy tego ostatniego mogą napawać optymizmem, bowiem jest on autorem sporej części goli zdobywanych przez Pogoń w meczach kontrolnych.


W rundzie jesiennej podopieczni Andrzeja Miązka zremisowali 1:1 z faworyzowaną Pogonią. Gole zdobywali wówczas Cezary Przewoźniak oraz Filip Kosakowski. Dobry występ Kosakowskiego przy blisko cztery i pół tysięcznej publiczności zaowocował transferem na Twardowskiego.

własne