Po zaciętym meczu Mieszko Mieszkowice pokonał na własnym boisku Arkonię Szczecin 3:2.
W pierwszej połowie spotkania gospodarze zepchnęli gości do defensywy. Na siedem strzałów Mieszka Arkonia odpowiedziała dwoma uderzeniami na bramkę Andrzejewskiego. Pierwszą okazję do zdobycia prowadzenia dla gospodarzy miał Kamil Chojnacki, ale piłka po jego mocnym strzale z dystansu trafiła w poprzeczkę i spadła tuż przed linią bramkową. Kilka minut później ten sam zawodnik zdobył piękną bramkę sprzed linii pola karnego. Na przerwę oba zespoły schodziły z wynikiem 1:0 dla gospodarzy. Po wznowieniu gry w drugiej połowie na 2:0 podwyższył Bartek Łazański a trzecią bramkę dla Mieszka z rzutu karnego po faulu na Waldemarze Boguszu zdobył Paweł Con. Wtedy do walki rzucili się goście, którzy nie mieli już nic do stracenia. W efekcie na kilka minut przed końcem meczu zrobiło się 3:2 dla miejscowych, których kibice musieli przetrwać nerwową końcówkę. Ostatecznie Mieszko obronił trzy punkty.