Wielkie derby czyli w kilku słowach mecz na który czekali wszyscy z okolicznych miejscowości i na pewno nikt nie żałował - wrażeń nie brakowało. Faworytem tego spotkania była Iskra Golczewo, która to poprzednim sezonie wywiozła z Wysokiej Kamieńskiej 3 punkty pewnie wygrywając 4:0.




Od początku na boisku dominowali gracze z Golczewa. Jednak w 10 minucie nadziewają sie na kontrze gospodarzy. Napastnik gospodarzy (bez wątpienia najlepszy zawodnik na boisku) w polu karnym mija jak tyczki 3 obrońców i pakuje pilkę do siatki. Jednak to nie zmienia obrazu gry. Iskra nadal bezskutecznie atakuje, a gospodarze wyprowadzają groźne kontry. Ok 35 minuty dogodnej sytuacji nie wykorzystują gracze z Golczewa. Pilła zostaje opanowana przez graczy z Znicza. Trzy podania z klepki i napastnik gospodarzy z zimna krwią wykorzystuje dogodna sytuacje. Goście nadal groźnie atakowali, czego skutkiem była bramka kontaktowa, tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę zawodów. Do końca meczu wynik się nie zmienił, choć sytuacji pod obiema bramkami było bardzo dużo. Jednak dobrze miedzy słupkami spisywał sie brakarz Zniacza Wysoka Kamieńska. Goście próbowali szukać pomocy u arbitra, lecz ten rzetelnie egzekwując przepisy gry pozostał niewzruszony. Pod koniec spotkania nie wytrzymali nerwowo gracze z Golczewa i mecz zakończyli w 9 osobowym składzie.



Należy podkreślić dobra tego dnia postawę arbitra. Na boisku wiele sie działo, ale licznie przybyli kibice w ciszy i spokoju (co rzadko sie zdarza w Wysokiej Kamieńskiej) oglądali zawody.