Juniorzy Sławy Sławęcin w ładnym stylu pokonali na własnym boisku, jak dotąd dobrze spisujący się zespół Wichra Przelewice 6:1 (1:0).


Przed tą kolejką Sława z 9 punktami zajmowała 6.miejsce, Wicher z 13 oczkami był na 2.miejscu. Jak na faworyta przystało juniorzy z Przelewic od początku ruszyli na bramkę Frydrycha. Jednak powracający po przerwie dyscyplinarnej Marcin Sowa umiejętnie kierował tego dnia sławęcińską obroną nie pozwalając gościom na zbyt wiele. Powoli do głosu dochodziła Sława. Najpierw strzał Oskara Hłasko obronił bramkarz Wichra, a chwilę później arbiter nie uznał zdobytej przez niego bramki. Wątpliwości nie było już w 35 minucie, kiedy to po długim zagraniu Sowy, bramkę sprytnym lobem zdobył Daniel Fieweger.


Po przerwie ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 po zagraniu Leśniańskiego. Goście odpowiedzieli błyskawicznie płaskim strzałem z 16 metrów, lecz nie minęły sekundy i wszystko wróciło do normy za sprawą Jana Tomaszewicza, który wykorzystując błąd obrońcy strzelił na 3:1. Dalej worek z bramki rozsypał się na dobre. Kolejne dwie bramki dołożył Tomaszewicz, kompletując tym samym klasyczny hat-trick. Najpierw po nieporozumieniu obrońcy z bramkarzem skierował piłkę do pustej bramki, a później dobił strzał Hłasko. Wynik meczu po podaniu od Fiewegera ustalił Grzegorz Leśniański.


Wicher po serii zwycięstw nad niżej notowanymi rywalami w końcu trafił na lepszego od siebie i musiał uznać jego wyższość. Sława z powracającym Sową i Leśniańskim, nową pozycją Mielcarka i świetnie dysponowanym Włoszczykiem pokazała, że w tego sezonu na 6.miejscu kończyć nie chce.



Sława Sławęcin 6:1 (1:0) Wicher Sokół II Przelewice



Bramki: Jan Tomaszewicz (3), Daniel Fieweger (2), Grzegorz Leśniański.
Żółta kartka: D.Fieweger



Sława: Mateusz Frydrych - Grzegorz Leśniański, Marcin Sowa, Mateusz Domański, Ruben Kołodziejczyk - Oskar Hłasko, Michał Mielcarek, Paweł Kutkowski, Paweł Osiński (30 Norbert Włoszczyk) - Daniel Fieweger, Jan Tomaszewicz.