Pogoń Baltica straciła lidera na rzecz Startu
Szczypiornistki Pogoni po kapitalnej serii jedenastu meczów bez porażki zanotowały pierwszą przegraną w tym sezonie. Podczas niedzielnego meczu o fotel lidera Pogoń Baltica Szczecin uległa w Elblągu z tamtejszym Startem 28:25.
Mecz o fotel lidera w Superlidze Kobiet rozpoczęły szczecinianki i to one otworzyły wynik tego spotkania. Już w 1. minucie zespół z Grodu Gryfa zdobył swoją pierwszą bramkę. Minutę później do bramki Startu trafiła Katarzyna Sabała i było 2:0 dla przyjezdnych.
W tej samej minucie Elblążanki trafiły swoją debiutancką bramkę. Strzelczynią pierwszej bramki była Andrzejewska. W 4 minucie do bramki trafiła Dankowska i na tablicy wyników pojawił się remis 4:4. W 9. minucie podopieczne Andrzeja Niewrzawy po raz pierwszy wyszły na prowadzenie 5:4, a do bramki trafiła Lisewska. Szczecinianki przez kolejne 6 minut nie mogły pokonać bramkarki z Elbląga, a Start wciąż podwyższał swoje prowadzenie. W 13. minucie Małgorzata Stasiak trafiła piątą bramkę dla Szczecina. Elblążanki nie zwalniały tempa i co minutę podwyższały prowadzenie, a podopieczne Adriana Struzika starały się zmniejszyć przewagę do rywalek. Miejscowe są zespołem dobrze poczynającym sobie w formacji obrony i tym samym to one zeszły do szatni z 4-bramkową przewagą.
Drugą połowę zaczęły gospodynie. Wciąż powiększały prowadzenie, które wypracowały sobie do przerwy. Już po przerwie do bramki Pogoni trafiła Balsam i było 17:12. Minutę później celnie rzuciła Muchocka. Granatowo-bordowe swoją trzynastą bramkę trafiły dopiero 5 minut po rozpoczęciu drugiej połowy. Szczecinianki walczyły dzielnie, odrabiały straty i już w 40. minucie Małgorzata Stasiak celnie rzuciła bramkę dla Pogoni zbliżając się tym samym do gospodyń na zaledwie dwie bramki. Pogoń Baltica mogła doprowadzić do remisu, ale Szywerska dwukrotnie okazała się lepsza od Szczeciny. Kolejne bramki przyjezdnych sprawiły że w 49. minucie Monika Koprowska pewnie wykonała rzut karny i zmniejszyła stratę do jednej bramki. 5 minut później do bramki trafiła Kwiecińska znowu oddalając się wynikiem od Pogoni. W bramce gospodyń dobrze spisywała się Szywerska, na co lekarstwa nie mogły znaleźć zawodniczki ze Szczecina. Trzy minuty przed końcem spotkania Joanna Gadzina zmniejszyła stratę do dwóch bramek, ale Start ponownie się oddalał. Minutę przed końcem Lisewska pewnie wykonała rzut karny i gospodynie mogły cieszyć się nie tylko ze zwycięstwa, ale także z tego, że zasiądą na fotelu lidera. Pogoń Baltica doznała pierwszej porażki w tym sezonie. Miejscowy zespół wykazał się większą determinacją i pokonał u siebie szczecińską drużyną 28:25.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: adi1990 |
|