Ligowe starcie w drodze powrotnej
Niemal z marszu przystąpią dziś do kolejnego ligowego boju siatkarki Chemika Police. Zespół wczoraj w nocy wrócił do kraju po nieudanej próbie podbicia Stambułu i od razu zameldował się w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Właśnie tam policzanki zgarnąć mają następne trzy punkty do swojego pokaźnego dorobku w tabeli Orlen Ligi. Mają - to nie przypadkowe wyrażenie. Miejscowe KSZO to przecież najsłabsza ekipa obecnego sezonu, jedyna, której nie było jeszcze dane zaznać smaku zwycięstwa. Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego ma na swoim koncie tylko dwa punkty zdobyte w tie-breakach meczów z sąsiadami w tabeli. Jak na tle takiej drużyny może pokazać się Chemik? Wbrew pozorom podobne spotkania nie należą do łatwych. I wcale nie chodzi o wielki opór ze strony rywala...
Ale przede wszystkim kwestie mentalne, czyli rozluźnienie, które zawsze wkrada się w poczynania zespołu zdecydowanego faworyta. Drugą istotną rzeczą jest brak właściwego rytmu gry, jaki towarzyszy własnym poczynaniom w starciu z wiele słabszą ekipą.
To jednak nie są problemy, które powinny mieć wpływ na wynik tego meczu i ogólną postawę siatkarek Giuseppe Cuccariniego. A włoski szkoleniowiec jest w komfortowej sytuacji, bo ma do dyspozycji cały zespół, a żadna z zawodniczek nie narzeka na kontuzje czy drobne urazy. Początek spotkania już dziś o godzinie 17.00 w Ostrowcu Świętokrzyskim.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|