Miejsce adekwatne do potencjału piłkarskiego
W sobotę, 21 listopada br. Korona Stuchowo rozegrał a ostatnie spotkanie w rundzie jesiennej. Rywalem gospodarzy był zespół Jastrzębia Łosośnica.
Pierwotnie pojedynek ten rozegrany miał być w Łosośnicy, ale zespół gości poprosił o zmianę gospodarza pojedynku ze względu na remont swojego obiektu. Początek spotkania toczył się w środkowej części boiska. Oba zespoły starały się stworzyć sytuację do zdobycia bramki. W 9. minucie błąd defensywy stuchowian wykorzystał Dawid Szkołuda, który pokonał Łukasza Woźnego. Mimo przedostatniego miejsca w tabeli Jastrzębia gra gości nie wyglądała źle, kilka razy zawodnicy gości znajdowali się w polu karnym gospodarzy, ale brakowało im zimnej krwi.
W 30. minucie piłkarze Korony zaczęli raz po raz konstruować ofensywne akcje, które przeważnie kończyły się niecelnym strzałem, bądź ofiarną interwencją golkipera gości, Damiana Paluszkiewicza. 4. minuty później gospodarze doprowadzili do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońcy Jastrzębia niefortunnie wybijali piłkę. Ta trafił do Krzysztofa Gustera, a ten skierował ją do siatki.
Gospodarze walczyli dalej. Na 6.minut przed przerwą w polu karnym przyjezdnych faulowany był jeden z niebiesko-białych. Sędzia Piotr Bitel podyktował za to przewinienie jedenastkę. Pewnym jej egzekutorem był Robert Żywulski. Po 45. minutach wymęczone prowadzenie miejscowego zespołu. Druga część meczu to od początku wiele akcji ofensywnych Korony Stuchowo. Kombinacyjna gra skrzydłami. Niestety często kończyły się one niecelnym strzałem, bądź ofiarną interwencją Damiana Paluszkiewicza. Ten golkiper wielokrotnie ratował swoją drużynę przed stratą bramki. Był on jednym z bohaterów sobotniego meczu. Goście najlepsza sytuację do zdobycia gola mieli ok. 70. minuty. Jednak piłka po strzale jednego z łosośniczan o centymetry minęła bramkę Łukasza Woźnego. Wynik meczu ustalił w 75. minucie Robert Żywulski, który zapisał na swoim koncie drugie trafienie. Warto odnotować o występie w zespole seniorów młodych piłkarzy z drużyny juniorów, Grzegorza Braneckiego oraz Dawida Czerwińskiego. Rezultat spotkania nie zmienił się do 90. minuty. Dzięki wygranej nad Jastrzębiem Korona Stuchowo przerwę zimową spędzi na czwartym miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 22. punktów. - Przed rozpoczęciem sezonu były plany, aby włączyć się do walki o awans do klasy okręgowej lub jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli. Po rundzie jesiennej można powiedzieć, że miejsce które aktualnie zajmują Korona Stuchowo jest adekwatne do tego, jaki posiadamy dzisiaj potencjał piłkarski. Można było zdobyć kilka punktów więcej w niektórych spotkaniach. W przerwie zimowej klub będzie szukał dodatkowych wzmocnień kadrowych. Czeka nas solidna praca podczas przerwy zimowej. Co zaowocuje lepszą grą Korony Stuchowo w rundzie wiosennej - rundę jesienną i pozycję w tabeli a-klasy podsumował prezes Korony Stuchowo, Dariusz Mądrecki. Korona Stuchowo - Jastrząb Łosośnica 3:1 (2:1) bramki: 0:1 - Szkołuda Dawid 9' 1:1 - Guster 34' 2:1 - Żywulski 39' (karny) 3:1 - Żywulski 75' KORONA: Woźny - Żywulski (75' Branecki), Putyrski (C), Żelazny, Guster, Kuźmicki, Pałka B. (65' Czerwiński), Kondras, Nawrocki (77' Ślusarz), Majer, Stangrycki JASTRZĄB: Paluszkiewicz - Skrzypa (77' Kulczewki), Szkołuda Damian, Marciniak, Możejko (80' Zawadzki), Kochelak, Latocha (C), Dziedzic, Woźniak, Jurzysta, Szkołuda Dawid
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|