W niedzielne popołudnie do Przelewic przyjechała drużyna Orkana Suchań, który liderował przed tym meczem wspólnie z Drawa Drawno w grupie 5 A klasy. Wielkie emocje udzieliły się przedmeczowym komentarzom. Zapowiadał się mecz walki i wielkich emocji piłkarskich. I tak też się stało.



Drużyna Suchania przystąpiła mocno skoncentrowana do tego spotkania, również gospodarze wiedzieli o co walczą tego dnia. Już pierwsze akcje tego meczu zapowiadały nie lada atrakcję . Mecz mógł się ułożyć po myśli gości za sprawa pierwszych 10 minut i dwóch prezentów ze strony obrony gospodarzy. Napastnik gości popędził co sił w nogach na bramkę przeciwnika, ale tego dnia Wyboras bronił jak natchniony. Nie strzelili goście , to uczynił to pomocnik gospodarzy Tomasz Ziajka. Dobra technika na polu karnym i mamy 1 do 0 dla Wichra.
Wymiana piłek, zmiana pozycji ze strony obu drużyn, dużo biegania i walki na całym boisku. Piękne widowisko piłkarskie. Emocje na boisku były tak duże, że w 20 minucie meczu mamy dwie czerwone dla zawodnika gości i gospodarzy. Mecz nic na tym nie traci , emocje sięgają zenitu . Wicher mógł strzelić druga bramkę, ale Mariusz Tyrajski nie dobiegł do mocnego podania, przed nim był tylko bramkarz. Tak kończy się pierwsza połowa.



Druga cześć spotkania nie rożni się od pierwszej. Szybkie wymiany z obu stron, liczne sytuacje bramkowe ze strony gości i gospodarzy. Dobrze usposobiony tego dnia Tomek Ziajka trafia w słupek, poprzeczkę zalicza Tomek Balcerak. Irek Tyrajski oszukał bramkarza i ... piłka nie ląduje w bramce, Mariusz Tyrajski strzela i piłka toczy się po linii bramkowej i wychodzi w pole. Ale goście tez tego dnia walczyli do ostatniego gwizdka, po strzale napastnika piłkę zmierzającą do pustej bramki wybija Kuster. Sędzia dolicza 3 minuty, prawa strona gości jest wolna, tam trafia piłka do której dobiega Dominik Urbański, w tym czasie bramkarz gości również wybiega do piłki z bramki, rzuca się pod nogi Dominika chcąc zatrzymać piłkę. Akcję w wykonaniu Dominika oklaskiwano by na każdym stadionie świata. Wielka precyzja przerzut nad bramkarzem i 2 do 0 dla Wichra. Sędzia kończy mecz a Dominik tonie w objęciach całej drużyny.



Brawo Wicher.Brawo cała drużyna . Brawo Orkan za stworzenie pięknego widowiska sportowego. Kibice ocenili ze Wicher przebudził się z letargu, oby takie emocje i wrażenia można było podziwiać na każdym spotkaniu tej drużyny.