Błękitni Stargard wracają do gry na drugoligowym froncie. Stargardzianie wiosną powalczą o pozostanie na tym szczeblu rozgrywek. W pierwszym spotkaniu po zimowej przerwie Błękitni zagrają na własnym boisku. Ich przeciwnikiem będą rezerwy Śląska Wrocław, które plasują się na wysokiej szóstej lokacie. Zespół Tomasza Grzegorczyka zimą został znacznie wzmocniony. Opiekun stargardzian będzie musiał wszystko sprawnie i dobrze poukładać, aby widmo spadku oddaliło się jak najszybciej.
Do zespołu Błękitnych dołączyli m.in. Tobiasz Weinzettel, Kamil Walków, Bartosz Boniecki, Bartłomiej Mruk czy Adrian Kwiatkowski. Ten ostatni wraca na stare śmieci. 23-latek bardzo dobrą postawą w stargardzkiej drużynie zapracował do Bytovii Bytów, z którą nie zdołał wywalczyć awansu do I ligi w minionym sezonie. Powrót tego przebojowego zawodnika bez wątpienia powinien ożywić ofensywę klubu z miasta położonego nad rzeką Iną.
Rezerwy Śląska Wrocław to beniaminek drugiej ligi. Jak na nowicjuszy zespół jesienią radził sobie bardzo dobrze. Zaowocowało to wysokim, szóstym miejscem na koniec roku. Co ciekawe wrocławianie lepiej spisują się w meczach wyjazdowych, niż tych rozgrywanych u siebie. Ich dorobek w delegacji to pięć zwycięstw, remis oraz dwie porażki, bramki 19:11. Podopieczni Piotra Jawnego są tym samym najlepszą wyjazdową ofensywą w lidze.
źródło: własne
|
|