Najbliższa niedziela zapowiada się w sposób wyjątkowy dla wszystkich sympatyków futsalu. Na Twardowskiego wracają rozgrywki I ligi PLF, wracają również kibice. Futsal Szczecin podejmie zespół z Mosiny, z którym miał okazję zmierzyć się w ostatniej kolejce sezonu 2020/21.
W zespole ze Szczecina pewniakiem w bramce wydaje się Radek Janukiewicz, który ma za sobą debiut w 1. kolejce nowego sezonu. Janukiewicz wraca do Szczecina po 5 latach przerwy. Dzisiaj broni bramki Futsal Szczecin ale zapewne wszyscy sympatycy szczecińskiej Pogoni będą mocno dopingować swojego idola.
Krystian Peda i Filip Kop-Ostrowski to kolejni zawodnicy dumy Pomorza w szeregach naszego klubu, którzy dawali nam dużo radości zdobywając tytuł Wicemistrza Polski U-19 w 2016 r. Krystian Peda miał okazję przedstawić się kibicom futsalu. Zdobył 2 bramki w debiutanckim meczu, pokazał swoje umiejętności techniczne, dojrzałość gry i napsuł trochę zimnej krwi zawodnikom z Łodzi. Na swoje bramki czekają Karol Ława i kapitan Łukasz Kubicki, którzy w poprzednim sezonie zachwycali nas pięknymi golami. Futsal Szczecin opiera swoją grę na byłych wychowankach Pogoni Szczecin i pozostałych klubów z naszego miasta.Wszystkim zawodnikom zależy na udanym debiucie przed własną publicznością. Na pewno dzisiaj jesteśmy dojrzalszym i lepszym zespołem. Trener Usowicz ma komfort pracy i może liczyć na szerszą kadrę i nowych zawodników. Cieszymy się, że przed szczecińska publicznością będzie miał okazję pokazać się Rafał Gnap wracający po ciężkiej kontuzji. Natomiast pod znakiem zapytania stoją występy Konrada Żebrowskiego, Krystiana Chrzczona i Otariego Giorgobianiego, którzy leczą urazy po inauguracyjnym pojedynku przeciwko Widzewowi Łódź.
Orlik Mosina zaczął rozgrywki od falstartu. W swoim wyjazdowym meczu wysoko uległ drużynie z Piły. W Szczecinie zapewne będzie chciał zmazać plamę. W poprzednim sezonie do końca rozgrywek liczyli się w walce o podium. Niestety to nasz zespół pokrzyżował plany zawodników z Mosiny i nasi rywale ostatecznie zajeli wysokie 4. miejsce na koniec sezonu. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie zakończone remisem 4:4. W tamtym meczu trafiali dla naszej drużyny: Karol Ława, Łukasz Kubicki, Borys Szymański i Otari Giorgobiani. Orlik to bardzo doświadczona drużyna, w swoich szeregach ma byłych reprezentantów Polski w futsalu. Bracia Pieczyńscy i Daniel Lebiedziński stanowią o sile drużyny z Wielkopolski. Liczymy na głośny doping kibiców i zwycięstwo szczecińskiej drużyny, a wieczorem creme de la creme czyli finał Mistrzostw Świata w Futsalu. Broniąca tytułu mistrza świata Argentyna zagra z Portugalią w finale mistrzostw globu rozgrywanych na Litwie. Transmisja meczu w TVP Sport, początek godz. 19.00 |
|