Już dziś rozgrywki wznowi „najlepsza liga świata”, czyli ósma liga mistrzów. Piłkarze szczecińskich B-klasowych zespołów wracają na boiska, by w rundzie rewanżowej powalczyć do A-klasy.
Szczególnie ciekawie zapowiadają się dwa spotkania. W sobotnie popołudnie o godz. 14 na obiekcie przy Kresowej zmierzy się lider z Trzebieży z trzecim w tabeli Okrętem. Z obozu Okrętu można usłyszeć, że ewentualna porażka w tym spotkaniu spowoduje, że resztę sezonu piłkarze Okrętu spędzą na przysłowiowej plaży, bo przewaga Rybaka wzrośnie aż do dziesięciu punktów. Z drugiej strony, wzmocnienia jakich w przerwie zimowej dokonali włodarze Okrętu mogą spowodować, że będzie to bardzo groźny i niebezpieczny zespół i tylko ewentualne kontuzje mogą wyłączyć drużynę z walki o awans.
Drugim wartym obejrzenia meczem będzie niedzielne ( godz. 17, obiekt przy Kresowej) spotkanie Sztormu Szczecin z FUTURE. Wicelider podejmie czwarty zespół w tabeli. To także ważny mecz w kontekście finalnego układu miejsc w tabeli. W minioną niedzielę FUTURE rozegrało zaległy mecz z Rybakiem i wiele nie brakowało, by Rybak z tego pojedynku wyszedł z tylko jednym punktem. Finalnie Rybacy zgarnęli komplet punktów i umocnili się na pierwszym miejscu. To spotkanie nie obeszło się bez echa, bo bardzo groźnej kontuzji doznał jeden z piłkarzy FUTURE. W pozostałych dwóch spotkaniach Pionier podejmie Mierzyniankę II Szczecin (sobota godz. 19), a Victoria Przecław uda się na obiekt Iskierki II Szczecin (niedziela godz. 15.30).
źródło: własne
|
|