Już w najbliższą niedzielę czeka ekipę Futsal Szczecin wyjazdowy pojedynek w Lęborku. Team Lębork to spadkowicz z Ekstraklasy Futsalu.
Przygoda w najwyższej klasie rozgrywkowej zakończyła się dla naszych przeciwników po jednym sezonie. W nowym sezonie w szeregach naszych przeciwników doszło do zmian. Odeszło kilku czołowych graczy, którzy stanowi o sile drużyny. Davidson Silva zdobył dla Leborka w poprzednim sezonie 20 bramek. Dzisiaj Brazylijczyk reprezentuje barwy Legii Warszawa. Natomiast doświadczony Witalij Kolesnik w obecnych rozgrywkach gra dla zespołu z Chojnic. Lębork głośno wyraża chęć powrotu do Ekstraklasy. Po 3. kolejkach zajmują w tabeli 3. miejsce. Mają na koncie 6 punktów, odnieśli 2 zwycięstwa i jedną porażkę. W derbach Kaszub wysoko ulegli drużynie z Kamienicy Królewskiej (0:6). Takie porażki szczególnie bolą i zapewne Team Lębork będzie chciał zrehabilitować się w niedzielnym starciu. Na inaugurację przed własną publiczności pokonali Piłę (2:1), a w kolejnym meczu na wyjeździe rozgromili LZS Bojano (6:11). Władysław Tkaczenko i Sergio Monteiro do tej pory zdobyli po 3 bramki dla naszych przeciwników. Nasi zawodnicy będą musieli zwrócić szczególną uwagę na tą dwójkę jeśłi chcemy wrócić do Szczecina z 3 punktami. Nasza drużyna do Lęborka uda się w dniu meczu. Do tej pory nie mieliśmy okazji zmierzyć się z naszym niedzielnym rywalem. Miłosz Kocot nadal nie będzie mógł liczyć na Mateusza Geperta i Dmytro Donosa, którzy cały czas mają problemy ze zdrowiem. Przechodzą rehabilitację i wszyscy liczymy, że w najbliższym czasie wrócą do treningów. Pozostali zawodnicy powinni być do dyspozycji trenera Kocota. Cały tydzień intensywnie pracowaliśmy, w zespole dopisują humory i wszyscy czekamy na pierwsze zwycięstwo w wyjazdowym pojedynku.
źródło: Futsal Szczecin
|
|