Podopieczni Piotra Stasiuka doznali wysokiej porażki w wyjazdowym meczu z Polskim Cukrem Pomezania Malbork 20:37. Najskuteczniejszym zawodnikiem Gwardii był Patryk Kiciński, który zdobył 6 bramek, zaś dla Polskiego Cukru najwięcej goli zdobył Mateusz Kopyciński, który rzucił 12 trafień.
Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla koszalinian, którzy w drugiej minucie po golu Krzysztofa Karnacewicza prowadzili 2:1. Następnie trwała wyrównana walka do dziesiątej minuty, w której gospodarze prowadzili 5:4. Niestety w kolejnych minutach na parkiecie rządzili gracze z Malborka, którzy w 20 minucie prowadzili 10:6. W końcówce pierwszej połowy przewaga Polskiego Cukru jeszcze się powiększyła. Do przerwy Gwardia przegrywała 8:17.
Przed nami kolejne spotkania w pierwszej lidze mężczyzn grupa A. Beniaminek rozgrywek Gwardię Koszalin czeka wyjazdowe starcie w Malborku.
Szczypiorniści Gwardii Koszalin przegrali przed własną publiczności z Nielbą Wągrowiec 21:28. Podopieczni Piotra Stasiuka na pierwsze zwycięstwo w 2018 roku będą musieli jeszcze poczekać. Zwycięstwo Wągrowca było ich 11 z rzędu wygraną.
Spotkanie rozpoczęła się dobrze dla Gwardii, która w 6 minucie, po rzucie Krzysztofa Karnacewicza prowadziła 3:1. Następnie goście zdołali doprowadzić do wyrównania, a po rzucie Pawła Gregora w 9 minucie przyjezdni już prowadzili. Kolejne dziesięć minut były szczęśliwsze dla zespołu z Wągrowca, który w 20 minucie prowadził różnicą czterech bramek. W końcówce pierwszej połowy przewaga Nielby wzrosła do ośmiu bramek. Po 30 minutach rywalizacji drużyna z Wągrowca prowadziła 15:7.
Przed nami kolejne spotkania w pierwszej lidze mężczyzn grupa A. Beniaminek rozgrywek Gwardię Koszalin czeka tym razem pojedynek z Nielbą Wągrowiec.
Piłkarze ręczni Gwardii Koszalin porażką 27:36 ze Spójnią Gdynia pożegnali się z rozgrywkami o Puchar Polski. Podopieczni Piotra Stasiuka postawili się wyżej notowanemu rywalowi i z pewnością wynik wstydu, im nie przyniósł.
Koszalińska Gwardia spotkanie rozpoczęła bardzo dobrze, bowiem już w 2 minucie po bramce Patryka Kicińskiego prowadziła 2:0. Następnie gospodarze utrzymywali się na prowadzeniu do 8 minuty, wówczas do remisu 4:4 doprowadził Adam Lisiewicz. Goście poszli za ciosem i już w 13 minucie posiadali trzy bramki przewagi. Podopieczni Piotra Stasiuka gonili wynik i jeszcze dwukrotnie w pierwszej połowie zbliżyli się do Spójni na jedną bramkę. Niestety zespół z superligi nie pozwolił Gwardii doprowadzić do remisu. W końcówce pierwszej połowy koszalinianie pozwolili rywalowi uciec na pięć trafień 14:19.
Przed nami kolejne w 2018 roku spotkania szczypiorniaka mężczyzn. Tym razem dojdzie do starć w 1/16 Pucharu Polski. Pierwszoligowa Stal Gorzów podejmie Pogoń Szczecin, natomiast Gwardia Koszalin będzie gościć przedstawiciela Superligi - Spójnię Gdynia.
Gwardia Koszalin w środę 31 stycznia zmierzy się w 1/16 Pucharu Polski ze Spójnią Gdynia. Faworytem wydają się być zawodnicy z Trójmiasta. Jednak wszystko zweryfikuje parkiet. Jednego możemy być pewni gospodarze powalczą o sprawienie niespodzianki.
W trwającym roku Spójnia Gdynia w trzech spotkania nie wywalczyła punktu w Superlidze. Spójnia, w tym czasie poległa 26:29 z Chrobrym Głogów, MMTS Kwidzyn 22:32 oraz Orlen Wisłą Płock 22:34. Ponadto szczypiorniści z Gdynii z zaledwie siedmioma punktami na koncie zajmują ostatnie miejsce w Superlidze. Najskuteczniejszym graczem Spójni jest obecnie Robert Kamyczek, który rzucił dotychczas 93 trafienia w 17 spotkaniach.
Gwardia Koszalin została rozbita w Lesznie. Koszalinianie przegrali z Realem Astromal - 14:30.
Pierwsza połowa rozpoczęła się od niemocy w ataku obu zespołów. W 12 minucie był remis zaledwie 2:2. Następnie na parkiecie rządzili gospodarze, którzy po 30 minutach mieli już siedem bramke przewagi 12:5. Druga połowa nie odmieniła losów spotkania. W dalszym ciągu 'kulała' skuteczność podopiecznych Piotra Stasiuka. Gospodarze powiększali przewagę, która ostatecznie wyniosła szesnaście trafień - 30:14. |
|