Wychowanek Gryfa Kamień Pomorski, Sebastian Murawski został zawodnikiem Stomilu Olszyn.
25-latek rundę jesienną spędził w Świcie Szczecin, w którym występował po pobycie w Wiśle Puławy. Zawodnik ten jesienią wystąpił w 14 spotkaniach III ligi.
27-letni bramkarz Łukasz Budziłek został wypożyczony do końca czerwca, do Bruk-Betu Termaliki z Pogoni Szczecin.
Nowy gracz 'Słoni' to wychowanek GKS-u Bełchatów. Grał tam do jesieni 2012 roku. W latach 2013 - 14 bronił barw GKS-u Katowice. Następnie był piłkarzem Legii Warszawa (jesień 2014), Lechii Gdańsk (2015-16), Chojniczanki Chojnice (2016-17), Wigier Suwałki (jesień 2017). W ostatnich dwóch latach bronił barw Pogoni Szczecin. Budziłek w ekstraklasie rozegrał 14 meczów. W tym sezonie zaliczył jedno takie spotkanie. Raz też wystąpił w zmaganiach Pucharu Polski. W nowym klubie golkiper będzie grał z numerem 1.
Michał Sacharuk nie jest już zawodnikiem Pogoni Szczecin. Osiemnastoletni pomocnik przeniósł się do Chojniczanki Chojnice na zasadzie transferu definitywnego.
Wychowanek Włókniarza Toruń trafił do Szczecina w lipcu 2016 roku. Przygodę z Pogonią rozpoczął od zespołu juniorów młodszych, prowadzonego wówczas przez trenera Piotra Łęczyńskiego. Już w pierwszym sezonie zaliczył jednak debiut w Centralnej Lidze Juniorów U19, a także na poziomie III ligi.
Dawid Błanik w rundzie wiosennej występował będzie w Odrze Opole.
Wychowanej AKS-u Mikołów został wypożyczony z Pogoni Szczecin do 12. zespołu Fortuny I ligi do końca obecnego sezonu. 21-latek w rundzie jesiennej zagrał 8 spotkań w Ekstraklasie i jedno w Pucharze Polski. W Odrze asystentem trenera Rumaka jest Łukasz Becella - były skaut Dumy Pomorza.
Polski Związek Piłki Nożnej przyjął zmiany w rozgrywkach Pucharu Polski. Od razu rozlosowane zostaną wszystkie rundy zasadnicze.
Od 1/16 finału cztery najlepsze zespoły Ekstraklasy z sezonu 2012/13 będą rozstawione, pozostałe drużyny będą losowane z jednego koszyka (każda w wyniku losowania otrzyma numer startowy). W 1/16 finału i 1/8 finału gospodarzami będą drużyny z niższej ligi, przy klubach z tej samej klasy rozgrywkowej gospodarzem będzie zespół z niższym numerem startowym.
Dziś, w hotelu Dobosz, odbędzie się uroczysta gala plebiscytu 'Piłkarz Roku 2017 województwa zachodniopomorskiego' organizowanego przez Zachodniopomorski Związek
Piłki Nożnej, portal Ligowiec.net oraz Głos Szczeciński. Oprócz głosów internautów, poznamy dziś decyzje kapituły plebiscytu w kategoriach: Piłkarz Roku, Trener Roku, Sędzia Roku, Inwestycja Sportowa Roku, Najzdolniejszy Junior, Przyjaciele małych piłkarzy, Partner Roku, Mecenas Piłki Nożnej oraz Impreza Roku. Dodatkowo zostaną ogłoszone wyniki głosowania na jedenastkę 70-lecia Pogoni Szczecin. Mamy dla Was niespodziankę - dla wszystkich, którzy chcieliby uczestniczyć w tym wydarzeniu przygotowujemy relację LIVE, którą będzie można oglądać na żywo na naszym kanale na YOUTUBE: https://www.youtube.com/user/ligowiec Relacja live rozpocznie się o godzinie 19.30. Zasubskrybuj nasz kanał już teraz, żeby nie przegapić tego wydarzenia!
Polski Związek Piłkarzy ogłosił wyniki corocznego Plebiscytu Piłkarze/Piłkarki Wybierają. W Ekstraklasie panów brak laureatów z województwa Zachodniopomorskiego, natomiast w Ekstralidze Kobiet w jedenastce roku pojawia się Roksana Ratajczyk z Olimpii Szczecin, która otrzymała również wyróżnienie indywidualne jako najlepsza młoda piłkarka. Wyróżnione przez pozostałe zawodniczki zostały także pochodzące z Zachodniopomorskiego bramkarka Anna Szymańska oraz Emilia Zdunek i Jolanta Siwińska. W drugiej lidze natomiast pojawia się nazwisko piłkarza Błękitnych Stargard Patryka Skóreckiego oraz Grzegorza Szymusika (Błękitni Stargard), najlepszego młodego piłkarza ligi.
23 lipca 2016 Drutex-Bytovia Bytów wyeliminowała w pierwszej rundzie Pucharu Polski Błękitnych Stargard. Pierwszoligowcy wygrali wtedy w Stargardzie 2:1. 364 dni później doszło do rewanżu w tych samych rozgrywkach i na tym samym szczeblu. Choć scenariusz tym razem był nieco inny, goście do przerwy po golach Janusza Surdykowskiego i Bartosza Biela prowadzili już 2:0 to jednak finalnie zakończyło się tak samo. Niestety mimi kilku prób honorowego gola dla biało-niebieskich strzelił jedynie w 57. minucie Mateusz Węsierski i to oznacza, że nie będzie powtórki z historycznego sezonu 2015/2016, kiedy to podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego zawędrowali do półfinału tych rozgrywek.
|
|